Ludzie w podeszłym wieku, którzy dbają o swój zewnętrzny wizerunek, są pogodzeni z upływem czasu i pozostają wciąż młodzieńczy w sposobie bycia, robią na mnie bardzo wielkie i pozytywne wrażenie. No i co z tego, że starsza pomarszczona pani pomaluje usta, czy dba o fryzurę? Niech tak robi, daje jej to z pewnością lepsze samopoczucie psychiczne, a uśmiech , wesołe oczy z pewnością odmładzają ludzi w każdym wieku. Lubię słuchać wspomnień z młodości starszych ludzi, patrzeć na ich figlarne ogniki w oczach kiedy opowiadają o młodzieńczych psikusach. :). Wkurza mnie, kiedy ktoś mówi że coś tam w danym wieku komuś nie przystoi. Jeśli coś nie przystoi to złe zachowania, złośliwości, oskarżanie, itd.itp. Nie ma w życiu zbędnych rzeczy dla ludzi w podeszłym wieku, niech dalej robią to co dla nich dobre o ile nie są nieprzyjemni dla innych.
Zacytuję też fragment wywiadu z Panią doktor Alicją Galikowską - Świerczyńską jaki ukazał się w "Wysokich obcasach":
Pani doktor, przeżyła obóz w Ravensbruck.
Na pytanie dziennikarza Dariusza Zaborka , czy myśli o śmierci, odpowiedziała: " Jakoś muszę umrzeć, ale na razie traktuję to nierealistycznie. Bo przecież mam dopiero 90 lat. Proszę Pana, połowa chorób jest w głowie. Wiele w życiu zależy od nas samych, od nastawienia , od sposobu odnalezienia się. Niech mi pan wierzy. W miarę upływu lat jestem coraz zdrowsza. Lekarz, który robił mi echo serca, mówi: "jakie piękne, młode serce."
Z kolei Urszula Dudziak, wokalistka jazzowa, kompozytorka w dniu swoich 68-urodzin powiedziała: " Przed chwilą skończyłam 68 lat i mówię głośno i wyraźnie , że jestem w najważniejszym , a może i najpiękniejszym okresie mojego życia".
Budujmy swoje życie z samych radości dziewczyny:):)