moja babka dzisiaj dostała propozycję opiekunki. 58 lat. chyba normalny wiek jak na opiekunkę. zaczęła do córki gadać, że za stara. córka postawiła na swoim. powiedziała, że w pracy jeszcze jest i nie może długo gadać. babka ledwo odłożyła telefon i się rozpłakała. przystąpiłam więc do pocieszania jej. że to lepiej, że wiek ma bardziej zbliżony do niej. że będą się może lepiej rozumieć. że poprzednia opiekunka też miała przecież 60 lat. babka zaczęła myśleć i stwierdziła, że jeszcze wcześniej bożena też miała 60 lat. jakoś się uspokoiła. dzięki bogu. bo siedzieć z ryczącą babką to żadna przyjemność. jak by się nie uspokoiła to by tak do piątku ryczała. a ona jak się stresuje to i ponoć biegunkę miała. jak przyjechałam to srała kilka dni aż do kłótni tak śmierdząco, że do łazienki nie dało się wejść. teraz jej przeszło. mam nadzieję, że bez stresu dotrwa do tego piątku i sraczkę dopiero znowu w piątek dostanie. potem jeszcze zaczęłam coś z nią gadać, że jak jej córka nie przyjedzie to w trójkę- ja, nowa opiekunka i babcia rozliczymy kasę na zakupy. no i babcia w końcu powiedziała co jej na sercu leży. mianowicie, że córka nigdy dla niej nie ma czasu, że ona by chciała żeby częściej przyjeżdżała.... i tak sobie pomyślałam, że w tych całych konfliktach to nie o opiekunkę chodzi tylko o to, że oni potrzebują uwagi swoich dzieci, którzy mają je w dupie. podzwoniła babcia, ponarzekała na mnie, chciała zwrócić na siebie uwagę no i ma- nową opiekunkę....
jak jestem w polsce to do mamy jeżdżę conajmniej raz w tygodniu. moja mama goła i wesoła. a tutaj niemcy domy dostaną i kto wie jaką kasę na koncie a czasu nie mają. co to za problem wpaść chociażby w weekend. na jedne dzień. albo co drugi na dwa dni. masakra.
[quote=mobilna]W tej chwili opiekunek jest jak na lekarstwo. Telefon się dosłownie urywa.
Nigdzie nie stwierdziłąm że to moni wina.
Jeśli umowa jest zerwana ze strony rodziny to pewnie jest tam zapis co w takim wypadku.
Firma gada że mną. Chcą załatwić zmianę biletu. Generalnie grzecznie do mnie gadają. Dziadek nie podał przyczyny zerwania w umowie....... Ja z nim rozmawiałam to powiedział ze nie chodzi o mnie tylko firma mu nie pasuje.[/quote]