dobrze to określiłaś. ja myślę, że ta pani z kategorii chciała bym ale się boję w związku z tym poczytam. poczytałam i dalej się boję więc wyśmieję... ale tak bardzo bym chciała...
ja mam koleżankę, która co jakiś czas mówi, że szuka pracy w restauracji w de. ja myc na facebooka i od ręki mam 2-3 oferty u szefów, u któych sama pracowałam i byli w porządku. więc sprawdzeni. a ta wtedy nagle znika z fecbooka i przez jakiś czas kontaktu z nią nie ma.. dwa razy się tak w konia zrobiłam. potem mi głupio przez byłymi szefami. a oferty sprawdzone i jak ja tam siedziałam po kilka razy to nie było żle.. a sama w ciemno jechałam na te oferty. były miejsca, z których musiałam odrazu zjechać albo po paru dniach bo było tak strasznie, chamstwo itp. itd. a ona na tacy ma podanych dobrych szefów i nad czymś myśli. do opieki też nie chce. ludzie to sami nie wiedzą czego chcą. a nie wiem może tez czego chcę ale wiem, że muszę bo inaczej za 10- 20 lat dalej będę w tym samym miejscu a raczej inaczej wyobrażam sobie moją przyszłość niż wieczne szukanie pracy i pracowanie dla kogoś- raz lepszych raz gorszych pracodawców.
[quote=Krostka]Nie wierzę :):) Kupujecie prezenty Niemcom u których pracujecie? Po co? Za duzo kasy? To oni powinni kupować wam a nie na odwrót.Doczytałam na innym wątku ,że niektóre z PL przyjeżadżają z pełnymi walizkami prezentów,jedzenia aż nie chce się wierzyć,że takie głupie baby
No patrz pan ! Nie musi wyjeżdżac za pracą, ma szczęsliwy zywot i gdzies tam w czelusciach internetu odkopała forum ktore jej nie dotyczy.
Fenomen czy idiotyzm ???[/quote]