[quote=Liwia_Dobrawska][quote=emilia_czarnota]Bo tak działa nasza firma Liwia :) Moim opiekunem jest Pan Tomek i też nie mogę narzekać, no i co najważniejsze - odbierają telefony alarmowe.
Liwio, nadal jeździsz do Langenhorn? Jak się czuje babcia ?:)
Emilko, jak ostatnim razem dojechałam na zlecenie, to było jakoś 3 czy 4 rano, a rodzina nie słyszała jak pukam, bo dzwonek mieli popsuty, ale zadzwoniłam na alarmowy telefon i moja koordynatorka- zaraz zadzwoniła na komórkę do dziadka i zszedł mi otworzyć, inaczej to bym kwitła pod drzwiami do nie wiem której.
Tak jeżdżę, teraz ruszam w poniedziałek - czeka mnie długaaaa droga no i tyle czasu na zabitej wiosce dechami ( do Flensburga mam 35) ale to nic ubię moją babcię:) Babci niestety się pogorszyło, przestała chodzić i jeździ cały czas na wózku- otrzymałam informację z firmy, pogorszyło się jakiś czas po moim ostatnim wyjeździe. Jednak otrzymałam również 100 e więcej za to.
a jak u Ciebie?:)[/quote]
Ja teraz jestem u mojej Babci na ukochanej wyspie :) Widoki są cudowne, na szczęście chodzimy na długie spacery i w ten sposób się relaksuję. Babcia jest w całkiem dobrym stanie, ale jest problem z rozpoznawaniem członków rodziny :( Podwyżki jeszcze za to nie dostałam ale może czas się upomnieć... ?;D w końcu zostaję tu jeszcze ponad 1,5 miesiąca. No i jestem najlepszą opiekunką wg rodziny :)[/quote]
zawsze możesz spróbować, nie wiem jak p. Tomek, bo nie miałam z nim do czynienia, ale spróbuj:) zazdroszę Ci tej wyspy, oglądałam przesłane przez Ciebie zdj na maila i pięknie tam masz:) mimo mojej wioski cieszę się, że trafiła mi się fajna rodzina u której czuję się b. dobrze. ja teraz jadę na dłużej może na 3 m-ce, albo i dłużej. mam nadzieję, ze ten interent już bedzie co od świata odcięta nie będę;d